Autorowi tak bardzo zapadła ona w pamięć i tak bardzo go zafascynowała, że 25 lat później postanowił spełnić swoje marzenie: wraz z przyjaciółką, fotoreporterką Thanh Hoang, Eisert wyrusza na poszukiwania kolorowej zjeżdżalni w najdziwniejszym kraju świata.
W ciągu sześciu dni Christian Eisert przemierzył 1500 kilometrów po różnych zakątkach Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej i zobaczył jej największe – według północnych Koreańczyków – atrakcje turystyczne. Przy okazji wielokrotnie udało mu się zajrzeć za kulisy systemu i skonfrontować się z największymi absurdami tego kraju, takimi jak autostrady bez samochodów czy urzekające kompozycje z kwiatów i rakiet. Po jakimś czasie przestały go dziwić pluskwy w szafie czy pokój hotelowy bez prądu, ale za to wyposażony w automat do lodów włoskich…
A to wszystko ze sfałszowaną tożsamością i pod stałym nadzorem tajnych służb.
Efekt tej podróży – „Tydzień w Korei Północnej” – jest po prostu obłędny!
„Wrażliwy zgrywus udowodnił tą książką, że dorósł także do dłuższych form wypowiedzi, jak Jonas Jonasson w «Stulatku, który wyskoczył przez okno i zniknął»” – „Hamburger Abendblatt”
„Książka pełna ciekawych obserwacji, zabawnych dialogów i przede wszystkim wolna od stereotypów” – „Welt am Sonntag”
„Christian Eisert z humorem relacjonuje swój urlop w Korei Północnej” – kultur.ARD.de
„Kraj i jego mieszkańców przybliżają nam przede wszystkim detale. Eisert, by uporać się z licznymi paradoksami, osobliwości Korei Północnej komentuje z wisielczym humorem. Jednak nie pisze ani pogardliwie, ani złośliwie, okazuje szacunek ludziom, mającym zupełnie inne zaplecze kulturowe, akceptuje odmienny światopogląd” – „Neues Deutschland”
„Mocną stroną książki jest jej styl. Jako autor gagów do programów takich jak «Die Harald Schmidt Show» Eisert potrafi opowiadać ironicznie. Dokładnie tego trzeba, by pokazać absurdy Korei Północnej” – „Hessischer Rundfunk”
„Eisert daje nam wgląd w niemal niewyobrażalną rzeczywistość” – „Hamburger Morgenpost”
↧
Tydzień w Korei Północnej
↧